niemal przerżnąłem maturę

Komentarz opi’ego o sklejonych kartkach znów obudził jedno z moich wspomnień szkolnych. A konkretnie: o tym, jak na własne życzenie niemal nie przewaliłem matury z języka polskiego i jak moje dupsko uratowała/ały nauczycielki … Słowo daję – nie pamiętam na jaki temat pisałem to maturalne wypracowanie z polaka … ale pamiętam, że dla mnie był … Czytaj dalej niemal przerżnąłem maturę